No to zaczne od czegoś wesołego czyli podsumowania party hard ;D BYŁO epicko dziękuje wam
jesteście zajebiści i wyjątkowi ah jaka szcześciara ze mnie że was mam lovki for wy ;3
Nie spodziewałam sie że tak to się skończy , jednak nie ma co się zastanawiac nie którzy nie są warci naszej przyjazni . ranią ludzi nawet nie mając skrupułów , przekreślają wszystko grubą kreską bo tak im pasuje
pozdrawiam .. nie dziekuje że byłaś , bo gdybyś była coś warat to byś nadal tu była.
ah ah boli boli i to bardzo i podejrzewam że jeszcze długo bd bolało ...
No cóż ktoś madry kiedyś powiedział "live is brutal ' mial raceje ;P
Przeżyć 4 dni i siedzieć dupą na piasku tak to moje postanowienie .
cześć ;D