władysławowskiee :D
Brakowało jej tego głuptasa,
tego Romea z rowerem i forsycją.
Pusto było bez niego i nijako.
Dziwnie ! - przecież mało go znała,
krótko go znała i nawet niezbyt dokładnie pamiętała jego rysy,
poza kłującym podbródkiem, miłymi ustami i szczerym spojrzeniem.
/ "Żaba"