photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 WRZEŚNIA 2008

Give it to me...

20.08.2008, Cieszyn godzina 9.00 - planowany odjazd

 

Ok 9.15 grupa zniecierpliwionych podroznikow (Ania, Ola, Kasia, Magda, Przemek i Bartek) zaczela sie powaznie denerwowac. Naszczescie autobus przyjechal i zgodnie z planem ruszylismy na 10-dniowa wycieczke do Grecji :)

 

Poza paroma incydentami, cala 28 godzinna podroz mozna nazwac monotonna. Byl pan o imieniu *,!@#?; sprawdzajacy paszporty na serbskiej granicy, pozniej wszyscy po kolei pograzyli sie w lekturze fascynujacego artykulu na temat meskiego punktu G. Przytloczeni perspektywa 16 godzinnej podrozy jaka nas jeszcze czekala zdecydowalismy sie isc spac. Tu zaczely sie problemy... Naszych towarzyszy podrozy naszla ochota na nocne karaoke. Rytmy najwiekszych biesiadnych hitow rozbrzmiewaly nam nad uszami przez 4 godziny az ktorys z kierowcow sie zlitowal i wylaczyl kasete. Uszczesliwieni chcielismy wreszcie zasnac ale tym razem uniemozliwil to Przemek... Zawrotna predkosc, strome urwisko, znikajace pedaly itp ;)

Na miejscu okazalo sie ze miejsce to jest idealne dla 6 osobowej grupy mlodych ludzi przybywajacych z misja "rozkrecenia imprezy"

Pierwszy wieczor spedzilismy na murku przy plazy :)

Ciezko powiedziec czy to grecji klimat czy mieszanka grejpfrutowej danzkiej i zurawinowej finlandii wplynela na nas w ten sposob ale po paru godzinach dziewczyny zamienily sie w ponetne tancerki rodem z Mouline Rouge. Tego dnia impreza skonczyla sie dosc szybko ale wrazen bylo naprawde pod dostatkiem :)

Dzien drugi : rano plaza, pozniej siesta, wieczorem partia pokera i gra w kenta przy ktorej niektorym puszczaly nerwy (zwlaszcza jesli bylo sie w parze z Przemkiem ;P)

Byly buty latajace przez balkon, bylo jest kurwa, a innego dnia bo metal :) Ogolnie drugiej nocy duzo sie dzialo. W czasie gdy Przemek z Bartkiem slodko drzemali na plazy pod czujnym okiem rybaka (could you look after them??), dziewczyny zdobywaly lupy w pierwszym z dwoch beach barow ;D

Na czas pobytu cala szostka przyjela pseudonimy. Ogolne zalozenie polegalo na tym ze mialo byc badziej po grecku :) Tak wiec...

Ania - Olimpia

Ola - Alexis

Kasia - Atena

Magda - Plaza                     dlaczego? Bo Plaza for night^^

Przemek - Kostos Nikos

Bartek - Robin Zbuntowany Aniol

Trzeciego dnia dolaczyla do nas druga grupa (Zuzia, Jantek, Rybak, Jacek, Mephi i Zolty)

Mimo, ze nikt do konca nie wie co sie stalo, nawet sam zainteresowany vel tanczacy z autami (rozbite partyzantki, kolonia jezowcow, ogorek, ninja, srebrna panda - oczywscie to bardzo prawdopodobne wersje wydazen aczkolwiek moglo byc inaczej...) tej nocy dzialo sie chyba najwiecej.

Kolejne dni uplywaly pod znakiem cudownej monotonni:

Pobudka ok 10, plaza, obiad (koniecznie robiony przezemnie i Przemka :D), popoludniowa drzemka, kilka parti pokera, kenta albo absoluta i ok 19 na plaze :) nie ktorzy zostawali do samego rana ;)

Po 10 dniach przyszedl czas na smutny powrot do rzeczywistosci ale greckie przygody napewno bedziemy dluuuugo pamietac^^

Komentarze

goospel heheh no ja widze ze niezla bania tam byla, hehe moze nawet dobrze ze mnie z wami nie bylo... heheh ;P
23/09/2008 14:56:59
~zoltyy Wygląda na to że ja wtedy chyba juz pijany byłem ^^ hehe
Jeszcze madzia mogłaś wspomnieć o postaciach typu "śliska klata" o "basiorze" nie mówiąc :D hehehe
14/09/2008 12:47:18
~magda Oj ja wiem :) duuuzo innych rzeczy sie dzialo ;D
13/09/2008 16:12:40
~ania super wypracowanko :D
*A jeszcze wycieczka była..:D
13/09/2008 13:07:10
~olkaa świetnie :D w końcu ktoś to napisał:P

P.S. nie wspomniłaś o grocie :P
13/09/2008 10:04:12

Informacje o goospel


Inni zdjęcia: Gothic lastdaylight:) dorcia2700Frigo [fr.]. ezekh114Bicie piany. ezekh114Cnotliwość drogowa. :-) ezekh114;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwa