Połowa wakacji za nami... pamiętam jak cieszyłam się,że już już wreszcie wracam do domku...
a teraz co w piątek znowu wyjeżdżam ;///
Znowu muszę Go samego zostawić na tyle czasu ://
wiem, że damy radę, wiem
KOCHAM CIĘ NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE!!!
Od piątku Warszawo witaj z lachonami!
cieszę sie:) wiecie o tym...
p.s. ostatni wspónie spędzony dzionek....
02.08 cztery