wczorajsza ''biba'' była spoko. jednak mogłam opanować się ze swoimi emocjami bo to chyba jednak nic mi nie dało by dążyć do tego co chciałam osiągnąć. w sumie. jednym słowem mówiąc zjebałam sytuacje. -.- WTF!!! dobra!! Fuck!!
dzisiaj Nocka z Hubcieem.;o c; i film z Bartkiem. ;*
Czwartek Iguula. <3 Piątek mc.;* Sobota yyy namioty ;c pod wielkim znakiem ?
Więc średnio ciekawie.
Narara. <3