Kazdego dnia zastanawiam sie nad tym wszystkim co sie dzieje dookola mnie...nas. Czy mam na tyle mocy by to wszystko ogarnac? skupiam swoje mysli w rozwoj,pierdole postoj..
Mamy wiele jeszcze do zrobienia! I niech nie podzieli nas juz zadna pusta dziwka,udajaca moralnosc.
Jeszcze nie wiem jak,ale wierze ze nam sie uda..
Warto Was miec..
Byc soba dla niektorych nic nie znaczy..
Czuje zazenowanie tym faktem..
Dzis tak jest..