mod; Łukasz. :>
Amyy miała wysmarowane; usta, brwi i rzęsy posypką. Są zdjęcia, ale nie chce mi się ich zgrywać. Gośka ma z nas wielką nere i się nas obawia. Ciuchy na sesję wybrane. Jutro? napewno z Amyy, ale nie wiem jeszcze co. Chciałam jechać nad jezioro, ale ona nie chce... Ogólnie spoko, poza jedną sprawą. ;< Okej, idę bo Amyy stęka, hahahahaha. Papa ;*
Ł <3!