6 już ognisko w kle... o dziwo wczoraj dopiero pierwszy raz w tym sezonie ktoś poległ na klezczanowskiej bibie

Niema to jak matka witająca przepitego człowieka tekstem o szóstej rano "Ty wiesz że za 2 godziny jedziesz w pole?" Naszczęście później stwierdziła że dzisiaj do niczego sie nie nadaje i lepiej żebym odpoczął

Z tym nienadawaniem to miała racje, ciągle śpie i wogóle chyba mój organizm dopiero teraz powoli zaczyna normalnie funkcjonować...
Ale i tak było bardzo pozytywnie, nie ma to jak ścinanie w dobrym towarzystwie na zajebistym terenie Kleczanowa
