W życiu zbyt cięzko wszystko przychodzi i zbyt łatwo wszystko odchodzi, to jest takie skomplikowane, a zarazem dziwne, często gubię się w swoich postępowaniach, często nawet nie wiem jak się zachować, ale wierzę w coś, w co wydaje mi się póki co niemożliwe. Zastanawiam się czasem, czym jest życie. Czymś naprawdę pięknym? Czy czymś bardzo skomplikowanym?
na te pytania, chyba dopiero poznam odpowiedź, kiedy będę miała ostatnie chwilę na tym świecie. Póki co, muszę żyć tak jak żyję.
przepraszam