Osiemnasteczka Mary & Dżeli zaliczona do udanych ;) wybawiłam się, wypiłam, najadłam, takze musiało być spoko :D
Dzisiaj musiałam jechać do dentysty, gdybym nie wiedziała ze mój dentysta to naprawdę DENTYSTA i to jeszcze taki przystojny to nie czekałabym na tą wizytę 2 godziny :P nawet dla bólu mogę sie poświecić żeby popatrzeć na wysokiego bruneta z niebieskimi oczami i zarostem <3 ;P
Anitaaa, tęsknię za Tobą i "naszymi małymi rozmowami" (wiem to było wredne, ale pamiętaj KOCHAM CIĘ! <3 :P) ;**
jeszcze 2 dni i piątek, piątunio, piąteczek <3 i w sobotę znowu na osiemnastkę, tylko że z P. :*
hicior :D