Ponikiew z Olą ,Bartkiem , Karolem
w mgnieniu oka, zmienia się wszystko.
Och fajowsko było i śmiesznie :D :D
te łąki ognisko i wgl
A jak Krzysiu z Bartkiem w piłkę grali ;D
ha ha ha 8:0
dla Bartka oj Krzysiu musisz potrenować no no
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź sobą.
Ola ja ją kocham i jak ciągle mówi Dzień dobry :D :D :D
no i oczywiście z tatusiem w Wadowicach po kremówki
Mniam :D :D D:D
no tata na wszystko mi odpowiadał wół wypił
he he he
tato gdzie dać te masło
-wół wypił
Tato gdzie moja koszulka
_wół wypił
ha ha ha
` wrócić do czasów kiedy najgorsza groźba brzmiała "powiem mamie".
oj masakra no 2 dni tam i jadę za rok na pielgrzymkę :D
najbardziej śmieszyło mnie jak co pięć minut dzwoni telefon
a Bartek leci mamo Maciek :P
he he he he he
Ostatni dzień ognicho :D :D
i słuchałam opowiadań pana Zbyszka :D
potem z tatusiem na giełdę do tych po kwiatki i do domku i teraz już jestem
czasami życie odwraca się do góry nogami,
abyśmy mogli spojrzeć
na nie z innej perspektywy.
:D:D:D:D:D