photoblog.pl
Załóż konto

Codziennie, ale to codziennie mijam tysiące osób, którzy gdzieś się spieszą, na metro, na pociąg, na autobus, do pracy, do szkoły. 

Sama od poniedziałku do piątku jestem w tym pędzie. Ale lubię się zatrzymać, przysiąść i przyjrzeć się tym wszystkim ludziom, zobaczyć ich ruchy, reakcje. Lubię jak się coś dzieje. Przyglądam się matce, która gdzieś szuka swoich dzieci, bo latają wszędzie, nie słuchając jej. Bezdomnemu, który gra na akordeonie, żeby chociaż zarobić trochę grosza. Zakochanym, którzy mimo zimna siedzą na ławce i tulą się do siebie. Wtedy się zastanawiam, po co tak gnać ?  

Czy warto gnać, pędzić na złamanie karku ? Po co ? I co  z tego będziemy mieli ? 

 

Sytuacja. Rano dzwoni budzik 5.00 . Kurwa. Wstawać trzeba, mimo tego, że połozyłam się po północy. Ledwo widze na oczy. Głowa mnie boli od nadmiaru energetyków. Pfs... znowu. Pierwszy od rana otwarty. Wypijam parę łyków i się zaczyna. Biegam, ubieram się, szybki makijaż, zęby i te inne pierdoły. Szukam biletu, kluczy, sprawdzam czy aby napewno wszystko spakowałam. Popijam energetyka. Kurwa. Oblałam się. No świetnie - myślę sobie. Przebieram koszulkę. Juz czas. Lecę. Zakładam buty. Za 5 minut autobus. Biegnę. 

Zdążyłam . Uff.. i tak prawie codziennie. To nic, że przygotuje wszystko dzień przed. Jestem tak rozkojarzona i zmęczona, że robię to wszystko od nowa i ciągle coś staje mi na drodze i znowu muszę się spieszyć. Ta ciągła niepewność, czy wzięłam czy nie wziełam. Nerwicy mozna się nabawić. Bo co by było gdybym zapomniała klucza do jednych z mieszkań i musiała bym się wracać 2 godziny do domu. :O Cały dzień rozwalony... 

 

I tak gnamy ciągle, do kogoś , po coś... bo trzeba, a wydaje mi się , że powinniśmy zwolnić. Zacząć zauważać. 

Chodzimy jak zahipnotyzowani ... wpatrzeni w telefon, nie patrząc na nic i na nikogo. Przestajemy zauważać. Nie widzimy matki w potrzebie, głodnego człowieka , a na widok zakochanych nie uśmiechamy się a przechodzimy obojętnie. Przestajemy rozmawiać, pomagać, uśmiechać się. Nie mowię wszyscy, ale zbyt dużo osób pędzi. 

 

Staram się.

Ja staram się zwolnić. 

Staram się widzieć to wszystko co mnie otacza. 

Zapamiętać duźo. Mieć wiele wspomnień tak różnych od siebie. 

Staram się nawiązywać kontakty z ludźmi. 

Chociażby przez uśmiech. 

Chcę uczestniczyć w tym świecie . 

Uczestniczyć aktywnie. 

 

Tym bardziej teraz na Święta, warto zwrócić uwagę na to co nas otacza... zwolnić.

Być może zauważymy, że ktoś jest w potrzebie.

Może swoim usmiechem sprawimy, że kogoś dzień stanie się lepszy. :) 

 

 

 

 

 

 

Dodane 9 GRUDNIA 2016 , exif
304
Photoblog.PRO explsp święta, święta i po świętach ;)
27/12/2016 8:59:45
gluchapublicznosc zleciało ;)
29/12/2016 16:57:02
Photoblog.PRO explsp m ą d r e
10/12/2016 22:43:56
naszaczworeczka O Boziuuu jaka piękna notka , aż łezka mi się zakręciła. dobrze napisałaś że każdy człowiek jest w biegu, lecz ludzie tez przestali pomagać i jak również przestali zauważać.. Niestety z bólem stwierdzić muszę że coraz mnie jest ludzi z sercem które jest otwarte na pomoc innym.. bezduszność tak , tak to nazwę Bezduszność. Choć ja wierze i mam nadzieje że to się zmieni i tych ludzi jednak będzie wiecie... chociaż z perspektywy czasu zaczyna ta wiara być coraz słabsza...
09/12/2016 17:36:58
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gluchapublicznosc.

Informacje o gluchapublicznosc


Inni zdjęcia: Na tle armaty patkigdZima patkigd;) patkigd;p patkigd;) patkigdNa tle fontanny patkigd;) patkigdJa patkigdJa patkigdHeh patkigd