:/
Żałuję, że wszystkie są takie,
jak ja wtedy.
nic złego się nie dzieje,
ale chyba dla poczucia bezpieczeństwa lepiej się rzucić,
pogryźć do mięsa
i uciec, kpiąc na każdym kroku.
żałosne, ale prawdziwe.
Czuję się jak wyżuta guma wyrzucona na ulicę.