I te osiedla weryfikują nasze plany, tu bez znaczenia są myśli zwane marzeniami,
to jest ta dzielnia na której jest nas tylu, co krok do przodu dwa kroki do tyłu,
i taki przymus by ciągle gonić za tym sianem, w dniu urodzin twoje życie jest sprzedane,
i takie same dni mijaja odliczam godzin, gdy to się zmieni powoli zrobi nowe kroki,
liryczny doping, by w tych miejscach przetrwać, mój punkt widzenia to widok z okna na te osiedla ...
Robiła Ona
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wstęp wolny. ezekh114