Hahahaha uwielbiam to zdjęcie, mogłabym tak leżeć tam całą noc. Ale w nocy się nie śpi, w nocy się bawi. Tą noc wykorzystałam chyba na maxa, wesoło, miło, czego chcieć więcej? I to jeszcze z taką laską z nogami jak modelka u boku. Były śledzie, ogórki i domek to i impreza jest hahaha, uwielbiam. Dużo się dzieję, lubię to.
Najlepsze wakacje EVER (a to dopiero początek). Jutro wyjazd do Montenegro, przynajmniej się opalę, ale już brakuje mi znajomych. Ale to tylko tydzień, potem wracam i możemy się bawić do upadłego (dosłownie).