Poproszono mnie o zdjęcie z ukochanym. A więc proszę. Sweet sesja z Jasiem.
Mój skarb :*
Poznałam go dzięki mamie. Pewnego pięknego dnia wypatrzyła go zza szyby w lumeksie. Wiedziała, że będzie idealnym zięciem. Od razu się pokochaliśmy. Śpi ze mną każdej nocy. Dzięki temu nie miewam już koszmarów. Jesteśmy sobie przeznaczeni. Uwielbiamy te same rzeczy, jak np. spanie. Nie krępuje nas cisza, oboje jesteśmy małomówni. Jest troszkę niższy- ale mi to nie przeszkada. Uwielbiam jego poczucie humoru. Nigdy bym nawet nie przypuszczała, że gwiazda filmowa zostanie moim partnerem życiowym. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
Wkońcu to Jaś Fasola.