Niektóre rzeczy nie dzieją się brz przyczyny. Taka jest chyba kolej rzeczy. Niektórzy ludzie są, a niektórych po prostu nie ma, bądź są ludzie, o których sie zapomina...
Jestem w kropce, sporo rzeczy mnie zaskoczyło, niestety w dość negatywny sposób.
Nie wiem jak mam o tym myśleć. Totalny brak zaufania do niektórych ludzi. A i tak do niektórych rzeczy trzaba przykykac lekko oczy, już to robię. Spodziewałam sie tego po pewnych osobach, ale żeby aż tak? Jestem w szoku. Oby wyszło to wszystkim na dobre.
Tyle ode mnie... Nie ogarniam już niczego :)