mnie też tu juz wieki nie było,zal ;d

a wiec świata tak??

no tak,duzo zarcia,zarcie bez konca,i tak najlepszy byl krokiet u Eweliny *.*

co jeszcze? hmmm

1 dzień świat,ewelina w pracy,ale bylo ok,bylo tany tany,bylo smiesznie,całusnie i miłośnie,mimo ze miala zapieprz i szklanek jej brakowalo,to i tak znajdywala czas dla mnie,jest kochana

2 dzien świat juz bardziej do dupy, ewelina znowu w pracy,
a ja w domu,poniewaz,jutro do roboty,zal

ale to nic,jakos dam rade,ktorys tam raz... bardziej cieszy mnie fakt iz w piatek Ewelinka moja przyjezdza do mnie i znajac zycie,zasniemy jak male dzieci,i bd spac na łyżeczke,haha ;D

troche padam,oczy mi sie zamykaja,niech sie ten okres swiat konczy,bo co to za swieta bez ukochanej osoby?:( to nie swieta


bym zapomnial,razem z moim Kwiatuszkiem nie mozemy sie  doczekac sylwestra *.* oooo tak ;DDD
to juz bedzie nasz 2 wspolny spedzony sylwester, nastepnie  8 stycznia 19 urodziny Skarba,ps(ale stara dupa z ciebie haha) nastepnie 12 styczen,i to jest chyba najwazniejsza data dla mnie i Eweliny...ale co z tym 12 stycznia dowiecie sie z czasem


Martin.














"CZASEM WYSTARCZY MI TYLKO ŚWIADOMOŚC,ZE CI TEŻ ZALEŻY"