Kamerkowe z piątku z OlCią ;*
w piątek najpierw centrum potem bgc dobrze było :D
I troche zachorowałam, gorączka, katar, kaszel i te sprawy ;>
a dziś miałam sie z Jaranem widzieć ale sie max źle czuje więc siedze w domu*
* znaczy idę do Martyny pogadać a potem do Oli na ,, martwe mięsko" hahah :D