tu oto widać jak się trudzę na biooo
2 miesiące pełne wrażeń :]
ile się wydarzyło to łohoho:
np. wiadomo mecz, tydzień później, zielone nogi latały po różowych, pokazałam na sobie ser gouda(!), święta i błogie lenistwo, urodziny Kornelii i ANi , zmiana czasu,po której się nie mogę pozbierać eee.. nauka, nauka ,nauka wrr..
ale co będę wspominać jak za 20 dni .. testy ;/
wracamy na ziemię :]
w oczekiwaniu na koniec roku ]:->
Tajny informator 