Kiedy, tracimy bliską nam osobę i próbójemy żyć dalej z nią w zgodzie, a ona po jakimś czasie mówi nam, że tak wsumię to ona nas zdradzała, a my byliśmy tak tylko do zaliczenia, na próbę aby się zabawić, to w takich sytuacjach życię traci nagle barw, a nam odechciewa się żyć...
Gardzę ludźmi, którzy tak postępują, jak dla mnie powinni skończyć za takie postępowanie w najgłębszych czeluściach piekła...
Wpis ten dedykuję mojej przyjaciółce, jestem z tobą ;)
Piosenka na dziś:
https://www.youtube.com/watch?v=6nXP2y01reM