zachod slonca - kamping

Zdjecie zostalo wykonane na Salarze de Uyuni, największym solnisku swiata,
podczas wyprawy przez Puna de Atacama (Argentyna) i Altiplano (Chile,
Boliwia).

Slonce po calodziennje wędrówce po niebosklonie osiaga granice horyzontu -
znak, ze zbliza się koniec dnia. Zachodząc barwi ono cala powierzchnie
salaru na kolor czerwono-pomaranczowy dodatkowo ukazując w sposob bardziej
wyrazisty fakture skorupy solnej z jakiej jest on zbudowany.

Chociaz zdjecie emanuuje spokojem w rzeczywistości potezne wiatry swoim
podmuchem probuja rozerwac twoje cialo na pol. Mijaja kolejne dwie godziny
od zachodu slonca.... wiatr powoli ustaje .... w pewnej chwili zapada
totalna cisza, cisza tak mocna ze az sprawia bol. Wdech - czuje jak
krystalicznie czyste i mrozne powietrza dostaje sie do wnetrza moich pluc; wydech -
skroplona para wodna w wydychanym powietrzu osadza sie na mojej brodzie w
postaci malutkich krysztalkow lodu.... Spoglądam w gore  - na niebie tysiące
gwiazd, a kazda z nich jest na wyciagniecie reki. Te najmocniej swiecace
odbijaja swoje światło od krystalicznej powierzchni salaru. Każdy pojedynczy
dzien przezyty w tym miejscu, każdy wschod i zachod słońca zostaje zapisany
w  pamieci na zawsze ....