Amba ! : D

No moje miejsce zdaje egzamin, dziś ładny kilogramowy linek i nieduży leszczyk, troche się łapie : D   no i coś ładnego mi poszło, pare sekund na kiju potrzymałem i zeszło ale dało mi się nieźle we znaki, obstawiam bardzo dużego lina bądź karpia : /   widać jednak że w te wnęke wchodzą na prawdę ładne ryby, głębokość na której łowie to około czterech metrów, tutaj można spodziewać się wszystkiego. Wyjąłem tutaj już pare na prawdę ładnych ryb ale te największe idą w zatopione drzewa i nic się na to nie poradzi z takimi żyłkami na które łowie, w końcu nastawiam się na leszcza i linki a nie na potwory... no ale przy odrobinie szczęścia i zimnych nerwów ( tego ostatniego u mnie brak ;p ) da się tutaj wyjąć nawet karpia o wadze pięciu - sześciu kilogramów. Może się poszczęści ^^  no to jutro z rana polowanie a potem bezendu ! nie ma lipy robimy impre że klękajcie narody! w koncu to koniec lata więc trzeba się wyszaleć za nim się pójdzie do roboty ^^