photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 MARCA 2013

To ja

1.

To ja, uwikłany w przeciwności losu,
Pojedynek sam na sam w całości z combosów,
Ktoś napadł na konwój, uciekł z fortuną,
On uniosł się dumą i na to splunął,
Mam skazy, ale nie na twarzy,
Chwile, o których Ty tylko możesz pomarzyć,
Tyle szlaków zwiedziłem, wiele pamiętam,
Wszystkiego nauczyłem się na własnych błędach,
Deptam na ostych zakrętach, dąże do perfekcji,
Żeby tym stylem pizgać jak Książe z Persji,
W chuj dywersji, rannych wrogów,
To nóż w serc ich marnych wywodów,
Uszanowanie panie mam manie na nawijanie,
Banie na rozkminianie, a nie na granie na czekanie,
To główne danie, skumasz to wariat,
Wtedy kiedy sprawa będzie poświęcenia warta.

2.

Kochamy to co nas niszczy, to co błyszczy,
Chciałem być zajebisty, te czary prysły,
Nie wiedzą co mi jest, syndrom jak u marshalla,
Ktoś zajebał mi szczęście, uciekł na sygnałach,
Pełna sala, w myślach was wszystkich krzywdze,
Zabijam, ćwiartuje, podpalam, w tym jestem mistrzem,
Gdybym działał na zlecenie, sprzątałbym pustaków,
Przebijał głowy ofiar za pomocą ślepaków,
Znowu bliscy, ktoś obiecał, że życie posprząta,
Pomijam fakt że znowu krząta się po kątach,
Tak to wygląda, kurwa, zależy Ci na nich,
Żadnego byś nie zabił, ale wciąż ich ranisz,
Tak samo oni Ciebie, nie tak sprawy wyglądać powinny,
Teraz zadaj pytanie : kto jest kurwa winny ?
Kto za tym kurwa mać wszystkim stoi ?
Zwolniony spust dziś nerwy ukoi.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika gdobdok.