Długi wEEeeeeEEEkend z Blondynką

Tak Tak zaczął się długi weekeend i Pan Dyjorek wraz z Panem Gawliczkiem

postanowili pospotykać sie razem...

...i nowych żuli tudzież melinierzy poznałysmy takich jak PAN TRZEPAK       hmmm odówił Nam... ...dziwne owo...

Dziś mam natomiast roczniczę związku a to dobry powód do uczczenia puszeczką zieonego REDDS'a

wypitego w ustronnym miejscu, gdzie mogłyśmy spoglądać na ciopągi...

...i na samolot, który daleko nie doleciał

...i na samochód, który się rozpiprzył

...i na pedała który szedł ulica...

Obgadałyśmy parę osób. Stwierdzamy że pewna owo dziewczynka z którą to chodziłyśmy w gim. do klasy NIE WYJDZIE już na ludzi.

Och! Przykro Nam.

Acha pozdrawiam tych ludków które miały Bierzmowanie we środe.

My z Yorką nie i to też była dobra okazja do uczczenia REDDSEM.

Tylko że przeszkodził nam POLONEZ !!!    

Heh... a propopo bierzmowania wydaliście na tyle kasy

Aż serce się kraja... Ile to by było za to picia ">

Ale spoko Wasz wybór... Może przynajmniej macie fajne nowe imionka.

Ja bym jak już wolno wybierać to myślei uważam że wybrałabym Jan'a Marie

Pozdro dla Yorki

jeśli złamałaś palca to mamy kolejną okazje do uczczenie. puszeczkom "zieloną"

BO KAŻDA OKAZJA JEST DOBRA