musialam to wrzucic :)
nadchodzil sylwester. moj Ukochany mial sie zjawic o 15, pomoc mi chcial...
spoznil sie 5,5 godz. co on ze mna zrobil, ze nie jestem w stanie sie na Niego gniewac?
kij... pozniej mi to wynagrodzil :P
Sylwester zaliczony do tych najbardziej udanych :) pierwsze lody przelamane :P moi i Jego znajomi to juz Nasi znajomi :D