Mało coś tu piszę ostatnio :D Ale to nic :P
Dzisiaj na ogromny plus z powodu takiego, że między 9 a 14 napierdalałem sobie na parku :D 3 6 już wychodzi :D teraz jeszcze w profilu i poczuję się spełniony :D Kurde w byciu wolnym jest jedna fajna rzecz: nie martwię się, że mnie dziewczyna zostawi :D no przynajmniej mam rower :D też mnie nie zostawi :P
A z ogólniejszych rzeczy to o dziwo mi nawet w miarę idzie w szkole jakby nie angielski(15%) i niemiecki(42%), życie powoli się toczy :D no i fajnie, że mam z kim wypalić szluga przed korkami z maty :D (czego się w ogóle nie spodziewałem :D)
Ależ się rozpisałem :D
PS muszę sobie jakieś nowe zdjęcia porobić bo te stare troszkę już nieaktualne (nowa fryzura, rower, umiejętności)