Dowód Rzeczowy nr2 <3
już dawno niczym sie tak nie jarałam :D ...
... no dobra jeszcze jesteś TY<3
`Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały.
Modlisz sie w duchu by anioły Cie złapały.
Znów zabijasz swego Boga.
Kryzys wiary.
Są rzeczy, nad którymi nie mamy władzy.
Prosze mnie zostaw ze samym sobą.
Rozgrzebany rozdział chce złożyć na nowo.
Nie oglądaj sie!
Trujący, jak bluszcz, ludzkich uczuć mur spycha Cie w dół.
Serce pęka w pół, ból..
Pierdol to, biegnij!
("Biegnij, nie oglądaj sie..")