Pierwszy tydzień, który teoretycznie powinnam spędzić w szkole, polega u mnie głównie na czytaniu kryminałów, sprzątaniu i zmuszaniu się do nauki geografii. Tak więc idzie w ruch atlas, zeszyt i mapki. Jeszcze miesiąc temu, napisałabym, że moja nauka jest pozbawiona głębszego sensu i nigdy jej w życiu nie wykorzystam. Jednak nie. Nie dziś. Dość mam narzekania.
A głównie na tym opierały sie do tej pory rozmowy ze mną. Zdaję sobie z tego sprawę. Koniec z tym.
Chciałam napisać cos ciekawego. Ale wydaje mi się, że to udaje mi się tylko wieczorami. Wtedy nawet nie myślę co piszę. Czasem z szeroko otwartymi oczami patrzę na paznokcie stukające o klawisze, nie myślę o niczym, a słowa płyną same. Tak właśnie sam tworzy się blog, do którego linka wstawiam poniżej.
http://grungoweimperium.blogspot.com/
She said, "Hello, Mister, please to meet you"
I wanna hold her, I wanna kiss her
She smelled of daisies, she's smelled of daisies
She drive me crazy, she drive me crazy