miałam kiedyś długie włosy, ale potem ścięłam włosy i całe życie wywróciło mi się do góry nogami. poznałam innych ludzi i inny świat, a teraz leżę i tęsknię za moim aniołkiem który wbrew pozorom jest tak blisko a tak daleko. patrzymy na siebie i w myślach się przytulamy, ale tak na prawde tylko delikatnie trykamy palcami. tak bardzo mocno cię kocham i tak bardzo mocno się boję. boję się że przerośnie nas sytuacja która już jest ponad nami, ale przecież jest tak pięknie, że już chyba nic nas nie może popsuć. nic nas nie złamie. a jak umrzemy to na zawsze razem. :( :*