Zaczynam na nowo.. Znowu.. Kolejny raz zamykam stary rozdział swojego życia a otwieram nowy.. Inny.. Tym razem mam mały dylemat czy aby napewno nie zaczęłam nowej książki.. Moje życie się zmienia.. Wraz z niechcącym usunięciem się zdjęćz komputera znikły wspomnienia.. Przeżycia o których próbowałam uparcie zapomnieć.. Uczucia których wolałabym nie doznać.. Wylałam wiele łez, bo zdjęcia były moją jedyną pamiątką.. jednak potraktowałam to za znak.. Zapomniałam i .. zaczęłam żyć na nowo.. Zaczęłam dostrzegać to czego nie widziałam wcześniej.. to o czym wszyscy mówlili, ale ja tego nie zauważałam.. Życie jest piękne.. i mówię to dopiero po 16 latach swojego życia.. Zmarnowałam tak wiele czasu.. Ale przez to co przeszłam stałam się silniejsza.. nie tyle fizycznie ale psychicznie..