Jaki cudowny dzien dzsiaj był.
Umówiłam sie z moim pieseczkie,
troszke czosnek było jeszcze ode mnie czuć,
ale pieseczek mnie kocha i mi to wybaczył.
KOofFany jest ten mój piesiuniek i taki słit:D
Nie moge dzis duzo pisac, bo dzis wypadł mi dzien kąpieli i musze isc sie wykąpać
Kocham was sweetaśne buziolki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*