Bosheeeeeeeeeeeee.......jeeeeeeeeeeeeeest udało się mam FTBL :*:*:*
Byłam tak podniecona kiedy go zakładałam, że aż włosy nie chciały mi się układać, bleeeeeeeee....:/:/:/
Jest coś nie tak, brakło mi woskowiny w uszach i źle się z tym czuję. Poza tym ta pogoda.......;/;/;/
jestem przygnebiona, kłótnia z moim kotkiem ;( ale wierze ze i tak do mnie wróci. nie mówiłam tego jeszcze nikomu. Nie wierze że mogliśmy sie pokłucić o taka głupotę;( tak strasznie mi źle, przynajmniej tutaj mogę sie wygadać;(
Żyletka czeka w łazience i wcale nie mam zamiaru sie nią golić:(
niech mnie ktoś przytuli. Czekam na księcia z bajki z dużym rumakiem w czarnej masce i z pejczem, na mojego wielkiego białego, arabskiego szejka.
kocham was wszystkich:*;*