no to my Cajgler dzisiaj skończyła 18 latek. nadal nie mogę w to uwierzyć.. jak ona mi wyrosła. kiedy to się stało? pamiętam jakby to było wczoraj, kiedy byłyśmy u komunii
ta niewinność. tyle wspólnie spędzonych lat.. matko tyle czasu ze sobą wytrzymałyśmy. dałyśmy radę. niedawno jeździłyśmy sobie na rowerkach po zalaskach a teraz co? chodzisz na prawko
. zdasz i będziemy popylać jak te laski z teledysku
. nadal wpominam sobie ogóCHki w wakacje. to była męcząca ale miła praca
. nasze spotkania do tej pory są najdziwniejszymi przeżyciami jakie dotąd mnie spotkały
. głupota nie zna swoich granic i wiemy o tym najlepiej. wiem, że czasem się kłócimy i to o rzeczy, które często nas nie dotyczą
. ale i tak się godzimy. nadal rozpaczam z powodu odległości jaka nas dzieli na codzień
. nie możemy się zciskać i gryźć i innych rzeczy jeszcze robić. pamiętasz gimnazjum i ciągniki w łazience? albo odjazdy i nasze chore rozkminy z dziewczynami? tak wiem nie były byśmy sobą bez Kierżużel i Dziewandy
. tak wiem to właśnie one zryły nam psyche
. każdy dzień w gimnazjum był śmieszny. tęsknie nawet za tym kiedy mnie specjalnie denerwowałaś. twoja rodzina to moja rodzina.. tak wiem to dziwne ale twoja mama mnie uwielbia
. ten sylwester.. teraz wiem dlaczego tak lubisz swoje kuzynki
jeeee.. polonez w gim. też był bardzo fajny c'nie?
w zakopanym było super, super, super
. twoje dziwne nawyki rozmów przez sen
nie wnikam.. twoja miłość do krzysia lijewskiego jest bezgraniczna
. chcę już lato i wakacje nasze
. chcę koch z tobą i kierżużlem
. kocham twój śpiew najdziwniejszych piosenek jakie istnieją na świecie
. nawet przy ogóCHkach u boCHka śpiewałaś o płonącej stodole
. uwielbiam też twoje powolne rozkminy
. także tego noo.. tak mnie jakoś wzięło na długą, długą notkę. wiem że takie lubisz
. mam nadzieję, że twoja starość niczego nie zmieni i nadal będziesz moim debilnym Cajglerkiem Cukierkiem.
Kocham, Kocham, Kocham
jeszcze raz 100 latek