I było tak pięknie, ślicznie, że myślałam że w ogóle nie przestane sie uśmiechać.
Jeszcze wczoraj.
Udusiłam sie szczęściem.
Taka idealna chwila, jedna z tych kiedy muzyka idealnie współgra z obrazem, jak soundtrack.
Ale poza tym, totalnie uzależniłam sie od Subwaya, lodow czekolodawo-marshmellowych (od dzisiaj ulubione!) i doszłam do wniosku że zawsze należy nosić przy sobie brokat. Cała powaga sytuacji wtedy znika <3
No i kocham was, zwłaszcza ciebie tam, i masz moje błogowieństwo. Chociaz i tak będziesz mi musiała kupić dużo kaw w Butlersie żebym twoje winy były w pełni odkupione.
Switchfoot- This is home
April Smith and Great Picture Show- Colors
Kings of Leon- Pyro
Two Door Cinema Club- Costume Party
Kate Nash- Pumpkin soup
98 dni do wolności