Koniec wakacji. Aghrrr. Nie chcę tego, jak tylko myślę o tym, że zaraz szkoła to rzygać mi sie chcę. Już mam jej dość. xd
Wakacje niestety do najlepszych nie należą, liczyłam na to, że będą o wiele lepsze, no ale cóż: ŻYCIE. Zresztą nie ma co narzekać, mogły być gorsze, nie były takie złe. Nabyłam nowych umiejętności. Hahahahahahaha xd Dużo myślałam, chyba nawet za dużo. No ale uświadomiłam sobie kilka istotnych rzeczy, kilka postanowiłam, a kilka po prostu przemyślałam. ;) Ale mimo wszystko dziękuję za te wakacje ;*****
Miałam dziś iść normalnie spać, a nie o 2 jak chodze codziennie odkąd wróciłam do domu, ale oczywiście nie póje bo chce mi się oglądać.
Ej, fajny jesteś, wiesz? ;p
http://www.youtube.com/watch?v=OZLUa8JUR18
Dobra, bajos ;**