Nie ma to jak zdjęcie z kamerki ;)
Dawno mnie tu nie było więc jest co pisać ;D
Więc tak w szkole nic ciekawego prócz prac domowych które zadają tonami, i dalszy strach przed chemią, nie mówiąc o tym że w tym tygodniu mamy aż dwie -,-
Ostatnio byliśmy z klasami humanistycznymi na wycieczce do kina na interesującym filmie pod tytułem: "Bitwa pod Wiedniem". Do obejrzenia zachęcam tych co lubią wywalać pieniądze w błoto i ekscytują się fatalną grafiką.
Ale nie było tak źle czas wolny zrekompensował te niedociągniecia w filmie ;D
Wczoraj udałam się na przesłuchania do Akademii śpiewu i aktorstwa o którym ostatnio wspomniałam, o dziwno nie było stresu, to chyba przez to że fajnych ludzi tam spotkałam, którzy co sie potem okazało chodzą do mojego liceum. Przesłuchania się udały na całe szczęście się dostałam i teraz zaczną się dwa wokale w tygodniu ;p
A na teraz przewiduje zmierzenie się z 30 zadaniami z chemii i z angielskim więc życzcie mi powodzenia..
;*