a wiesz co jest w życiu najlepsze ? - niszczenie facetów, zajebiście wyluzowanych facetów, myślących że wszystko jest dla nich. - c*uja. nic nie jest dla nich.
****
Nie napiszę do Ciebie, bo przecież między nami już wszystko skończone. Również nie chcę abyś wiedział jak mi na Tobie wciąż zależy. Ale tak bardzo bym chciała usłyszeć co u Ciebie, co robiłeś dzisiaj, jak się czujesz.
****
' To okropne, że kiedy mam ochotę odezwać się do Ciebie, odpisać na Twoją wiadomość, muszę wtedy na siłę przypomnieć sobie, w jaki sposób mnie potraktowałeś... A przecież pięknych wspomnień było o wiele więcej, więc to się już nie liczy?'
****
wiesz jak się czuję, kiedy z zapałem szukam wibrującego telefonu, a okazuje się, że nie jesteś nadawcą wiadomości ?
****
Też bym chciał, żeby ktoś kiedyś tak niecierpliwie na mnie czekał, że aż z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.
****
nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło, n a p r a w d ę. nie ma juz powrotu, czujesz to. i próbujesz zapamiętać, w którym moemncie to się zaczęło. i odkrywasz że zaczęło się wcześniej niż myślisz. długo wcześniej. i to w tej chwili, zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. i nie ważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. nie będziesz się już nigdy czuć trzy metry nad niebem
****
Stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. Po to jest. I masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. Przytulaj ją. Daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. Zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
****
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć.
****
I niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
****
I wiesz, co? Mnie nie interesuje już fakt, co oznaczają te Twoje słodkie uśmieszki i ukradkowe spojrzenia. Nie interesuje mnie czemu nie odpisałeś na ani jednego sms-a. Twój czas minął i nie licz na to, że jeśli zobaczysz mnie z innym i zrozumiesz, co straciłeś i wtedy się odezwiesz to ja przeszczęśliwa rzucę Ci się w ramiona. O nie skarbie, tak nie będzie!
****
Niby już jej nie zależało, ale świadomość tego, że znowu jest u tamtej doprowadzała ją do stanu, który niektórzy w delikatny sposób określają mianem zdenerwowania.