Mieliśmy współne miejesce, piosenkę i film.Ludzie dziwili się ile razy można oglądać jedno, słuchać tego samego i zawsze chodzić w to samo miejsce.To było takie proste.Zawsze dostrzegaliśmy w tych rzeczach coś nowego,coś czego nie zauważaliśmy nigdy wcześniej.Gest aktora,to jak wokalistka przeciąga "r", nowy kwiat który wyrusł w naszym miejscu.To było magiczne.Ciebie już nie ma.JA dobrze wiem że nigdy nie pójde w to miejsce, nie obiejrze naszego filmu i nie będę zachwycała się tą piosenką. Nie chcę żeby pojawiły się wspomnienia.Wyrzuciłam wszystkie kwiaty, prezenty, wszystko co przypominało mi ciebie...jedynie ta koszulka...nadal w niej sypiam.Choć prałam ją 100 razy nadal czuję twój zapach.Nie potrafię pogodzić się z twoją śmiercią,tyle razem przeszliśmy.
Teraz z innym Krzysiem mam swoją ławkę i piosenkę...teraz boję się że stracę kolejnego...przyjaciela.
Ty przez pewien czas byłeś kimś więcej niż przyjacielem...Wybrałeś najgorsze rozwiązanie z możliwych,lecz umarłeś najpiękniejszą śmiercią,ty odszedłeś z miłości...tylko że z miłości do niewłaściwej osoby....tak gryzie sumienie...dobrze myślicie...
jeszcze 4 dni...moje 4 dni....!
Wiem że zdjęcie takie tandetne, ale mam to w dupie.
Wiem że tego nie czytaliśce, ale napisane jest to tylko dla mnie.
Pozdrawiam tych co czytali, próbowali zrozumieć,tych co wiedzą co czuję,tych co mimo wszystko są obok.
Nie potrafię zniknąć...
Krzysiu....!
Inni zdjęcia: :) patki91gd;) patki91gdLas patki91gd:* patki91gd;) patki91gdBella patki91gd:) nacka89cwaNaszyjnik ze stópkami dziecka otien... maxima24... maxima24