Z Tatsu. :3333
Nie mam zdjęć.
Ooo, ale to była dobra biba. Godne pożegnanie DGE.
Mimo tego, że przesadziłam ze wszystkim prócz alkoholu, nie spałam...
Ryczałam, umierałam na zjeździe, było zimno- ciepło, było najlepiej.
Teraz już wiem, co to są takie prawdziwe wątpliwości.
Ale wcale się z tego nie cieszę. Chlip chlip.
Tylko obserwowani przez użytkownika fuckingunicorn
mogą komentować na tym fotoblogu.