hahaha o to przed panstwem moj kot:D ladnie glupi no ale odziedziczyl to po wlascicielu:D mial byc bartus ale ponownie zdjecie nie chcialo sie wgrac:[placze]
ojj zycie jest niesprawwiedliwe:p
ranek:
hah... nie pamietam co sie dzialo:p wiem ze gadalam cala droge do kosciola z kamilkiem :*:*:*
popoludnie:
ehh.. nic nie robie... nudy zimno.. brak chlopkaa daje we znaki..
zimno nie ma sie do kogo przytulic... eeee beznadzieja... ide chyba na spacer...
wieczor:
hah wieczor ciekawy:D bylam z klaudusia na spacerku:p:p oczywiscie bylo zabawnie.. pozniej zadzwonil kamilek:*:* i poszlam do domu.. i mnie juz zdarzyla stara wkurwic aaa i nie umie na geografie.. pewno dostane bombe bo mnie zapyta.. bo dzis nie powiedzialam jej dzien dobry oooo blee... nienawidze szkoly...
pozniej dopisze.......