zdjecie stare ale nic nie poradze nie mam innego ;DD.
tak wogole to dawno mnie tu nie było ale nie mam czasu i sił zeby pisac nic sie nie zmieniło jest tak samo ciagle w kółko i tak dalej .Wczoraj było zajebiscie nie ma to jak o 8 rano wrocic do domu i zapierdalac na praktyki na 11 nie mam mocy po praktykach na chwile do domu potem gdzieś i do Loli na bajerke ;DD .Ide spac bo jestemw chuj zmenczona ;pp .
to Ona nauczyła mnie , że warto wierzyć w siebie. to Ona dawała mi
dobre rady. to Ona się ze mną śmiała . to Ona ze mną płakała.
to Ona potrafiła mnie ogarnąć, gdy źle robiłam. to Ona jest moim
maluktim stworzonkiem, ale z ogormnym serduchem.!
Pinaaaa . e e e
jeśli umrę i ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję że zmartwychwstane i przypierdole mu zniczem! ;]
siemanerooo ;DD.