"Jam jest Jan Polak i ja otworzę ci to okno"
Zauważyłem ostatnio ciekawe zjawisko, albowiem im bardziej wali mi się życie tym lepiej się czuje. Nie wiem dlaczego się tak dzieje, ale ostatnio mój optymizm wykracza daleko poza normę. Podoba mi się to, zacząłem podchodzić do wszystkiego na luzie, niczym się nie martwię, i mniej rzeczy mnie przeraża. I Kurwa cieszę się nareszcie xD. Mam nowe fajne talerzyki z IKEI co w ogóle nie są praktyczne ale zajebiście wyglądają i na ścianie wisi zajebiście duży plakat 2x1 m. z Beatlesami, a co tam mam nawet drugi plakat nad biurkiem jeszcze większy niż pierwszy, swojego Boga i mam wszystko pomalowane na nowo i mam stos nowych płyt i mam nowe łóżko z miękkim materacem i powiem, że lepiej być nie może i niczego mi nie brakuje. Niczego, z wyjątkiem nowych słuchawek i fajnego odtwarzacza, ale nie długo je dostanę. Najlepsze jest to, że nawet szczur mnie nie wkurwia tak jak kiedyś !
Wiadomość z ostatniej chwili:
Dostałem właśnie poinformowany przez matkę, że albo zacznę jeść na stołówce szkolnej albo sam sobie zacznę gotować zupę. Wybrałem bramkę numer 2, ponieważ od wczoraj mam masę wolnego czasu, na bawienie się w robienie obiadu.
I nawet nowa płyta Arctic Monkeys zaczęła mi wpadać w ucho.
Inni zdjęcia: Ja patki91gd;) patki91gdMorze nacka89cwaW kociej kawiarni :) halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24