jołelo
beka tak trochę dostać misia po wycinaniu raka xd
no więc jeszcze dzisiaj rano miałem tego skurwiela ale go wyjebałem.
ogólnie doktor zajebista sprawa bo gilał mnie po brzuchu cały czas (tam miałem łaka [maka fą]) i zrobił dziure w złym miejscu
pani doktor z kolei powiedziała mi, że rozmiar ma znaczenie
a kiedy już mnie zszywali chcieli mnie zabrać na browka ale stwierdzili w końcu, że są za starzy na latanie po melinach
a! no i najbardziej pocieszające kiedy ziomuś tnie cie skalpelem i nagle jebie soczyte aczkolwiek ciche kurwa
mam 17 i przeżyłem raka, fap.
polecam serdecznie chirurgów z Karola Miarki.
wakacje bardzo wporządku, lubię to tak trochę. lato też bardzo ok.
ale gdzie jest ta moja nowa magiczna osoba ? #noczekam
(i ta kochająca siedemnastolatka też coś tak nie bardzo..)
no i ciekawe czy jakbym umarł to by mi tego misia też dali.
https://www.youtube.com/watch?v=F__5hCMt8s4