foto: Kasia
reszta: ja
Czasami jestem zagubiona we własnych kartach. Nie wiem jak się czuję ani co mi dolega. Tak naprawdę szukam na to lekarstwa całe życie, ale zazwyczaj napotykam na truciznę. Jest ona wtedy gorzka i bardzo niedobra. Wtedy życie traci smak, traci kolory i jest nic nie warte. Musi tak być ? Musi do cholery ?! Na szczęście jest ktoś, kto napewno nie jest trucizną. Zdałam sobie sprawdę, że jest tym lekarstwem, które od tak dawna szukam. Takie lekarstwo to ja mogłabym brać co minutę, z chęcią bym przedawkowała. W końcu ono jest takie słodkie.
Bądź mą amfetaminą... :*