wiem, że było.
będzie jeszcze raz.
Pfy. dobrze, że dzisiaj wolne.
chociaż dla mnie to przeciętny dzień, tylko że bez szkoły i z dodatkową pozcją nauki. jest fajnie. od 12 uczę się 516 słówek z angielskiego o ile dobrze z przerażenia policzyłam. fajniejsze jest to, że na jutrzejszym teście będą czasy przeszłe, o których nie mam zielonego pojęcia. dodatkowo powinnam zajrzeć do historii. na jutrzejszy test z religii mam wyjebane (w końcu ma się odpowiedzi). nie wiem za co jeszcze się zabrać. za geografię czy chemię ? jutro będzie powtórka z hardcor'u. wizyta u lekarza i siedzenie na chemią i geografią. do tego masa zadań domowych. i jak tu można się wyspać ? zajebiście.
byle wytrzymać do piątku, kiedy zadzwoni ten dzwonek (którego w mojej klasie nie słychać -.-) i na spotkanie z ukochanym.
moje siły się wyczerpują.
kurwa jabana szkoła i moja zajebista organizacja czasu -.-
Inni zdjęcia: .. fuckit2296Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd