drugi raz dopiero ją na tym zlapalam xD
moze to swiadczyc o 2 rzeczach:
albo za za rzadko przyjezdzam,
albo sami nie lubi sie tarzac xp
____________________________
jak ja nienawidze niedziel x)
dzis poszlam jako niewierzaca a praktykujaca osoba do kosciola xp
bylo tak smiesznie ;p
oparlam sie o sciane, prawa reka machajac parasolka, z miną nie-chce-tu-byc-ale-musze,
znaczaco opierajac lewa reke o biodro, a'la 'jestem fajna',
nogi skrzyzowane, zgarbiona pozycja .
kobieta za mna:
-przepraszam, czy ty tu przyszlas sie modlic?
ja:
-nie, a w czyms pani przeszkadzam?(to bylo uprzejme, bylam pelna pokoju, to nie byla ironia!)
kobieta:
-tak, nie moge sie skupic na mszy.
ja:
-przepraszam...(a co to kurwa moj problem?!?!?!)
nie no, ludzie to maja tupet xp
ew. dobra akcja
kolo mowi: zlapmy sie wszyscy za rece!
drugi kolo, stojacy obok mnie, chcial mnie wiec zlapac...
ja:
-nie, dziekuje. xp
posze.
posze.
posze.
chyba umieram xp
wiecie co..
mam maly plan xp
aa no i w piatek na torwar ;]
mam nadzieje, ze bede mogla zalatwic wczesniej wszystkie zalegle sprawy, zeby miec weekend wolny;)
pieknie, kurwa, pieknie.
cos mi jebana intuicja podpowiada,
ze jutro bedzie cisnienie w szkole.
zwlaszcza,
ze mamy multitest.
a ja nic nie umiem :]
pozdro 1000000500100900;90210;4,8,15,16,23,42 ^^
i wgl.
ten tydzien.
bedzie co prawda lepszy niz poprzedni,
ale
i tak...
chociaz w sumie,
gorzej niz 10 sprawdzianow w tygodniu byc nie moze.
dobra, narazie.
Inni zdjęcia: Ja cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone:* cooooooone