:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
Więc to byłby opis mojego dnia ^^
Nie no dzień baaaaardzo zwałowy(!)
najpierw poszłyśmy do Loczusia.
Nie zapowiadało się zbytnio fajnie...
Szłyśmy do marty w deszczu.
Potem w deszczu czekałyśmy przez bramą Loczusia.
Bo Mauli(pier Loczusia owczarek niemiecki) był na dworzu, a Loczuś bał sie go zamknąć.
No ale po niedługim czasie mama Loczusia przyjechała, zamknęła Mauliego i weszłyśmy se normalnie legalnie do domu:[tanczy]
Grałyśmy w Simsy.
Się tak naśmiałyśmy.
Potem się nam znudziło, ale coś tam robiłyśmy na kompie.
Anka zaczęła robić fotki i jedna wyszła taka fajna, też zwałowa i Loczuś spadł z krzesła, z wrażenia.
No i potem zaczęłyśmy robić zwałowe focie.
Jedna z nich jest dołączona do notki...
No a potem to juz było normalnie nie wiem co..;)
Ja wzięłam aparat i nagrywałam a Ana i Loczuś grały, takie nienormalne.
Musze dodać, że byłyśmy poczochrne, mięłysmy na sobie wszędzie gumki do włosów i inne takie gadżety.
[BEZ SKOJARZEń]
No i normalnie potem zauważyłyśmy że nie pada i poszłyśmy do miasta po ksiazki Loczuś kupował.
No i potem do swoich domów...
Przed 17 Loczuś przyszedł do mnie.
Zjadłam rosół.
Wrzuciłyśmy te oto zwałowe fotki na mój komputer i poszłyśmy.
Potem wróciłyśmy do mnie i znów było baaardzo zwałowo.
Znów kręciłyśmy filmiki, są bardzo oryginalne.
Takie suuuper że szok:P
Szkoda że na photobloga nie można wstawiać filmów...;)
Aleteraz będziemy wstawiać dużo takich fot jak dzisiejsza.
Ok ja koncze bo mi tutaj zamuuula...