tak więc jutro najśmieszniejsza z wszystkich matur,
ustny polski, jestem pewna, że nie zrobię z siebie debila,
no jakbym mogła ;>
potem już tylko włoski i witajcie najdłuższe wakacje w życiu!
5 czerwca buon giorno italia,
a lipiec będzie najlepszy z najlepszymi <3
tyle miłości!
: *