Tak mnie jakoś dzisiaj wzięło na wspomnienia...
To zdjęcie zostało zrobione przez bardzo bliską mi osobę w dzień po największym rozczarowaniu życiowym ever.
Ale to już było, nie wróci i znowuu powiedzmy, że jest cacy:)
Mam nowy problem teraz." Studniówkowy" Zobaczymy jak to będzie...coś, tudziez kogoś trzeba wykombinować
Znowu jestem na photoblogu, bo zapomnialam hasła i dopiero dzisiaj nabrałam ochoty na jego odzyskanie:)
Jak tak patrzę na to zdjęcie, to myślę nad obcięciem włosów. Alee nieeee...
Wniosek na dziś: podchodzić do pewnych spraw z większym dystansem i nie przywiazywać sie zbytnio do ludzi. No, moze z małymi wyjątkami ;P